For beauty!

Hej!   Słyszałyście już o peelingu do ust od Bell? Peeling do ust ma przygotować je do nałożenia kolorowego produktu do ust oraz je ujędrnić.  Gdy zobaczyłam ten produkt w Biedronce stwierdziłam, że może się przydać, szczególnie w pracy.  Peeling od Bell ma formę pomadki ochronnej. Konsystencja produktu to gęsta pomadka ochronna wraz z drobinkami, które nie podrażnią nam ust. Zapach pomadki jest bardzo słodki, truskawkowy.   A teraz najważniejsza sprawa czy to działa? Mam mieszane odczucia.  Założeniem takich produktów jest to że po nałożeniu peelingu na usta możemy palcem lub wargami pocierać drobinki aby wygładzić usta. Peeling ciężko się nakłada- aby nałożyć drobinki na usta musimy nieźle się postarać. Mam wrażenie że główny element peelingu wykonujemy podczas nakładania pocierając nasze usta sztyftem. Jeśli już uda nam się jakieś drobinki nanieść na usta to jest ich niewiele i raczej super wygładzenia nie uzyskami.  Produkt w jakimś stopniu się s

Witajcie! Chciałabym wam przedstawić szybką i bardzo tanią metodę na okiełznanie akcesoriów do malowania. Pędzle posiadające określony kształt pomagają nam wykonywać makijaż, jednak co zrobić gdy nie posiadamy profesjonalnych osłonek na pędzle? Nic prostszego- wystarczy zwykły bandaż, który każdy w domu posiada.   Sposób przygotowania jest dziecinnie prosty! 1. Odetnij kawałek bandaża; 2 Złóż go na pół; 3 Owiń nim ściśle wilgotny pędzel; 4 Poczekaj co najmniej 1 godzinę 5 Zdejmij bandaż- pędzel może być już suchy lu pozostaw do dalszego wyschnięcia Gotowe!   Dzięki tej metodzie możemy tworzyć nasze osłonki na rożne rodzaje  i wielkości pędzli- do twarzy, oczu.  Jedynym mankamentem jest początkowy zapach bandaża, który z czasem się ulatnia.   Mój pędzel z włosia naturalnego (koza) zaraz po myciu- wiem wygląda nieciekawie...