Pleta Maxineczki "Beauty legacy" dla Revolution
Cześć
Przez ostatnie dnie polski Internet, w sferze beauty, został opanowany przez nową paletkę Maxineczki. Popularna blogerka stworzyła swoją autorską paletę we współpracy z angielską marką Revolution (dawniej Makeup Revolution).
Paleta miała swoją premierę w drogeriach internetowych 15 maja 2018 i w ciągu 2 dni została wyprzedana w Polsce (kosztowała 49,99zł). Można ją natomiast kupić w sklepie internetowym producenta TUTAJ za 11,99 euro (51,50 zł przy obecnym kursie walut). W Polsce będzie dostępna od 24 maja 2018 w drogeriach HEBE.
Paleta nie była testowana na zwierzętach i jest paletą wegańską.
Paleta jest tekturowa, dzięki czemu jest leciutka. Revolutnion nigdy w swojej ofercie nie miało kartonowych opakowań, więc jest to przełom. Paletka jest opisywana jako paleta podróżna (travel- friendly makeup palette). Szata graficzna jest elegancka.
Paletkę kupiłam w dniu premiery. Dostałam ją w ekspresowym tempie, dobrze zabezpieczoną. Zdziwiłam się dlatego, że jest delikatnie brudna cieniami gdy ją wyjęłam z zaklejonego pudełka. Dodatkowo nie było foli ochronnej. Na szczęście mimo ubrudzonego opakowania wszystko było na swoim miejscu.
Przejdźmy do tego co najważniejsze- wnętrza palety. Mamy tutaj 9 cieni do powiek (6 matowych, 2 metaliczne, 1 duochrome) i 3 produkty do twarzy.
W palecie znajdziemy neutralne, bazowe kolory do dziennego makijażu (Canvas, Ash, Brick, Smoke, Night) oraz cienie, którymi możemy pobawić się kolorem (Petal, Orchid).
- Canvas- cielisty, jasny bezowy cień
- Ash- neutralny brąz
- Brick- ciepły, lekko karmelowy brąz
- Cystal- metaliczny jasny róż
- Copper- metaliczna miedź
- Petal- matowy burgund
- Orchid- duochrome na fioletowej bazie, odbijający światło na niebiesko
- Smoke- bardzo ciemny brąz
- Night- głęboka czerń
W palecie znajdziemy produkty do twarzy, które również możemy wykorzystać do makijażu oczu :
- Pure glow- delikatny rozświetlacz o różowo-szampańskim kolorze
- Love's hue- róż o ceglastym odcieniu ale na policzku, w małej ilości, wygląda neutralnie.
- The grand tan- bronzer lekko ciepły
Produkty maja dobra pigmentację (oprócz rozświetlacza bo jest bardzo delikatny), nie pylą się. Cienie metaliczne najlepiej wyglądają na mokro lub na wilgotnej bazie.
Czy jestem zadowolona z zakupu? Tak. Paletka jest dostosowana do podróży i ma kolory zarówno do makijażu na wyjazd służbowy oraz na wyjazd ze znajomymi/ rodziną. Nie jest to przełom w makijażu ale jeśli ktoś lubi mieć wszystko w jednym miejscu to jest rozwiązanie dla niego.
Komentarze
Prześlij komentarz